Od dawna planowaliśmy ”nockę” w szkolę. Gdy już była ustalona data naszego nocowania, dzień w dzień o tym rozmawialiśmy i nie mogliśmy się doczekać. Kiedy nadszedł piątek 3 października wszyscy byliśmy uśmiechnięci i podekscytowani: co nas dzisiaj spotka???
Jak spędziliśmy tę noc? Na samym początku kiedy wszyscy (100 % klasy) przyszliśmy do szkoły, ustaliliśmy regulamin i zobowiązaliśmy się go przestrzegać. Następnie przygotowaliśmy świetlicę: ustawiliśmy stoły i przynieśliśmy materace, na których mieliśmy spać. Gdy już wszystko przygotowaliśmy zaczęliśmy się bawić w różne gry integrujące grupę: w supełek, sałatkę owocową i wiele innych. Wieczorem, gdy już zrobiło się ciemniej, rozpaliliśmy ognisko i piekliśmy kiełbaski, które były bardzo smaczne. Potem zaczęliśmy bawić się w podchody. Zostaliśmy podzieleni na trzy grupy i mieliśmy dziewięć zadań do wykonania. Nie było łatwo! Zwycięzcami okazała się grupa niebieskich. Po podchodach zjedliśmy pyszną kolację i bawiliśmy się ponownie w supełek i kalambury, które nie były, aż takie trudne. Na koniec – już w piżamach – obejrzeliśmy film ”Robin Hood”, A po filmie wszyscy szybciutko usnęli. Wstaliśmy o 7 i zjedliśmy śniadanie. Posprzątaliśmy po sobie szkołę i pożegnaliśmy się.
Bardzo dziękujemy panu dyrektorowi za możliwość nocowania w szkole. Najbardziej dziękujemy Pani Marcie Bieńkowskiej oraz Pani Dorocie Spychał, które z nami spędziły tę noc. Liczymy na następną, tak wspaniałą „nockę”.
Przygotował Bartek Józefko, kl. VI