Klasy I z wielką niecierpliwością oczekiwały na wyjątkowy dla nich dzień – święto wszystkich dzieci, obchodzone 1 czerwca. Dzień ten zawsze jest wypełniony wspaniałymi niespodziankami i sprawia wszystkim dzieciom wiele radości. Dlatego też, to właśnie 1 czerwca, wszyscy wybraliśmy się na wycieczkę autokarową do wsi Sarbsk, 10 km od Łeby.
Tu znajduje się park tematyczny poświęcony marynistyce, zwierzętom morskim oraz kulturze i historii Pomorza. Jazda autokarem była dla nas nie lada frajdą, wszystkim dopisywał wspaniały humor. Nasza przewodnik p. Paulina, bardzo miło nas powitała i oprowadziła po Sea Parku. Na początku naszego zwiedzania wyruszyliśmy do prehistorycznego oceanarium. W budynku każdy dostał okulary 3D i przeszliśmy przez ciemny korytarz mijając wielkie ekrany 3D, na których oglądaliśmy filmy z realistycznie wyglądającymi prehistorycznymi zwierzętami żyjącymi w morzach i oceanach milion lat temu. W oceanarium czekała na nas niespodzianka z dodatkowymi efektami – atakiem ogromnego rekina. Następnie z wielką ciekawością wysłuchaliśmy wspaniale opowiedzianych historii na temat największych zwierząt morskich w Parku Makiet. Tu dowiedzieliśmy się o występowaniu i środowisku zwierząt, czym się żywią, jaki jest ich rozmiar, waga i jak je chronić.
Potem przeszliśmy do sali kinowej 5D, gdzie na ekranach pojawił się ogromny wieloryb, który prowadził dialog z dziećmi pt:” Przybij płetwę z Błękitkiem mówiącym wielorybem”.
Kolejną atrakcją był park miniatur latarni morskich gdzie w jednym miejscu zebrano latarnie morskie, które można spotkać w Polsce. Miniatury są wykonane z niezwykłą dbałością o szczegóły.
Zwiedziliśmy również statek piracki „do góry nogami”- ze świetnym placem zabaw, pokonaliśmy bardzo długi tor przeszkód-park linowy, po czym udaliśmy się na karmienie fok.
Podczas karmienia pracownicy Fokarium opowiedzieli o zwyczajach fok, o badaniu stanu zdrowia fok podczas karmienia i o głównej atrakcji – treningu fok, wywarło to na nas największe wrażenie. Byliśmy zachwyceni również możliwością usłyszenia głosu fok.
Po krótkiej przerwie, gdy już wszyscy się posililiśmy, ruszyliśmy w drogę powrotną. Ale czekała nas jeszcze jedna niespodzianka. Wszyscy zostaliśmy zaproszeni na przepyszne lody, gofry do Poddąbia przez panią Anitę Morgaś. W bardzo wesołej atmosferze zjedliśmy lody, a nasze umorusane buzie świadczyły o tym, że bardzo nam smakowały. Po tych wszystkich atrakcjach wsiedliśmy do autobusu i ruszyliśmy do Objazdy. Ten wyjazd zapamiętamy na długo, gdyż dostarczył nam wielu emocji i wrażeń. To był supeeeer Dzień Dziecka!